Chłodny poniedziałkowy poranek. Mieszkańcy w pośpiechu przemierzają ulice. Zapatrzeni w telefony gonią do pracy, gdy przed jednym ze zgierskich bloków około 65-letni mężczyzna zastyga w bezruchu z grymasem bólu łapiąc się za klatkę piersiową. Piekący, tępy ból za mostkiem jest nie do zniesienia. Po chwili mężczyzna osuwa się na ziemię. Jego funkcje życiowe ustają... Dochodzi do nagłego zatrzymania krążenia!

To prawdziwa historia, która rozegrała się 27 sierpnia około godziny 6:30 na ulicy Parzęczewskiej w Zgierzu. Wraz z ustaniem czynności życiowych mężczyzny rozpoczął się newralgiczny, krótki bo 5-7 minutowy okres, w którym należy podjąć podstawowe czynności ratujące życie. W tej sytuacji bez uciśnięć klatki piersiowej zastępujących pracę mięśnia sercowego poszkodowany skazany byłby na śmierć. Na szczęście całą sytuację dostrzegli pracownicy zgierskiej firmy sprzątającej RSII, którzy natychmiast pospieszyli z pomocą. Rozpoczęli uciśnięcia klatki piersiowej prowadząc je nieprzerwanie do czasu dotarcia wezwanego zespołu ratownictwa medycznego.

Cała historia zakończyła się happy endem. Mężczyzna po przejęciu działań przez personel karetki pogotowia odzyskał czynności życiowe i został przewieziony do Zgierskiego Centrum Kardiologii MED-PRO. Dziś czuje się już dobrze mimo, iż kilka dni temu spojrzał śmierci w oczy. Bez zwątpienia swoje życie zawdzięcza pracownikom firmy sprzątającej RSII, których godne naśladowania opanowanie pozwoliło udzielić mężczyźnie prawidłowej pomocy do czasu przybycia wykwalifikowanego personelu medycznego.

Przypomnijmy! Zgodnie z danymi Europejskiej Rady Resuscytacji co roku na terenie Europy, jedynie z powodu chorób serca, populacji wielkości Łodzi (ok. 700 000 osób) doznaje nagłego zatrzymania krążenia. Kluczowe znaczenie dla przeżycia mają czynności podjęte przez świadków zdarzenia. Z tego powodu każdy powinien dokonać oceny stanu poszkodowanego oceniając przytomność oraz oddech. Jeśli poszkodowany nie oddycha należy bezzwłocznie wezwać pogotowie ratunkowe i przystąpić do uciśnięć klatki piersiowej.